Obóz Bizantyjski

Malia

Administrator

Dołączył: 2015-03-25

Liczba postów: 47

Thease Miles

Imię: Thease

Pseudonim: Thea

Nazwisko: Miles

Wiek: 18

Wygląd: Thea jest dość wysoką, młodą dziewczyną. Ma sto siedemdziesiąt centymetrów wzrostu, a przy tym długie i proste nogi. Nie jest to jakiś specjalny wynik, ale dla niej całkowicie wystarczający.  Posiada dość wąską talię i ... brzmi to pewnie dość źle, ale biust ma dość średniej wielkości. Mieści się spokojnie w miseczce B25. Ciało jest zadbane, widać zarysy mięśni na brzuchu i plecach. Jej charakterystyczną cechą wyglądu są bujne i mocne włosy oraz głębokie, niebieskie oczy okalane gęstymi, ciemnymi rzęsami. Usta ma duże i wydatne, a nos mały i zgrabny. Naturalnym kolorem jej włosów jest brąz podchodzący czasem pod rudy. Ona twierdzi, że są brązowe, ale ewidentnie są kasztanowe. Kto by ją tam rozumiał. Ma całkiem ładne rysy twarzy. Najbardziej śmieszne w jej wyglądzie są uszy. Tak nienaturalnie małe, że ludzie czasem się pytają w żarcie, czy na pewno wszystko dobrze słyszy. Jak większość nastolatek na tym świecie ma rozstępy na pośladkach przez zbyt szybki wzrost, których trochę się wstydzi, chociaż uczy się z nimi żyć.

Boski rodzic: Zeus, jest spokrewniona w trzeciej linii z Persefoną

Śmiertelny rodzic: Ilye Haverda. Trzydziestopięcioletnia kobieta, która aktualnie odsiaduje w więzieniu w Alabamie za posiadanie nielegalnie broni, narkotyków oraz za prowadzenie po pijaku. Theę odebrano jej już dawno temu, gdy ta miała jakieś dziewiętnaście lat za nieprawidłowe wykonywanie obowiązków rodzicielskich. Kobieta już dawno nie widziała swojej córki, a Thease niespecjalnie się do tego kwapi.

Umiejętności od boskiego rodzica:

* Kontrola prądu
* Potrafi panować nad zjawiskami atmosferycznymi
* Umie rozmawiać z duchami, ale tylko we śnie

Hobby,zainteresowania: Thea na pewno interesuje się bronią - tak, poważnie. Każdą. O jaką jej nie zapytasz, wymieni ci całą jej historię z najmniej znanymi szczegółami. Bardzo lubi także sztuki walki i parkour, który przez większy okres swojego życia trenowała. Nie ciągnie jej zbytnio do częstych wizyt w teatrze, uważa to za przereklamowane. Pisanie na blogach o tym, jak bardzo jest się smutnym wywołuje u niej śmiech. Zazwyczaj nabija się także z nastolatek, które uważają, że są pokrzywdzone przez życie, bo rodzice nie chcieli kupić im nowego iPhone'a. Uwielbia grać w piłkę nożną i oczywiście koszykówkę. Lubi kino akcji i niewymagające książki, najczęściej wybiera te z epoki wiktoriańskiej, bo bardzo je lubi. Jej ulubionym pisarzem jest Charles Dickens.

Historia: Thease urodziła się pierwszego listopada w Salem. Tak, dokładnie w tym Salem, gdzie kiedyś odbywały się słynne procesy o czary. Matką Thei była siedemnastoletnia wtedy Ilye Haverda. Dziewczyna do tej pory była całkiem przykładna, miła i dobra. Potem poznała czarującego motocyklistę, którym okazał się być sam Zeus. Dziewięć miesięcy później urodziła ona córkę. Rzuciła naukę i postanowiła sobie do końca spaprać życie, mimo, że już raczej było spaprane. Cóż, widocznie akurat w tym granicy nie widziała! Zaczęła całkiem niepozornie - kradzieże. Okazała się być w tym naprawdę dobra, więc czemu by tego nie drążyć, co? Tyle że zadarła z niewłaściwym gangiem. Ale i od tego się wywinęła - dołączyła do nich. Miała zajmować się przemytem narkotyków ze stanu do stanu. Wszystko w sumie byłoby fajnie i uroczo, gdyby nie to, że w domu czekała na nią niespełna roczna córka, którą zajmowali się dziadkowie. Zmarli oni jednak cztery lata później,w okresie, gdy Ilye i Thease przeprowadziły się do Alabamy. Tam też policja złapała Ilye, a ona po krótkiej rozprawie trafiła do więzienia, a Thease do rodziny zastępczej, a później sierocińca. Mieszkała tam rok, gdy zaadoptowało ją państwo Miles, którzy zmienili także jej nazwisko, odcięli od toksycznych znajomych matki i wyjechali do Paryża, gdzie Thea chodziła do szkoły. Stąd tak dobrze zna francuski. Milesowie bardzo ją pokochali, zapisali na różne zajęcia dodatkowe - piłkę nożną, karate, judo, a nawet ,gdy skończyła już dziesięć lat - na parkour, który uwielbiała i właściwie nie potrafiła  z niego zrezygnować. Nie wszystko miało mieć jednak dobry koniec. Zaczęła mieć problemy z prądem, raz przez przypadek poraziła nawet swoją przyszywaną matkę. Milesowie, mimo tego, że bardzo troszczyli się o Theę, postanowili oddać ją jednak do domu dziecka. Nie potrzebowali problemów. Dziewczynka czuła się przez nich totalnie oszukana i przez to nie mogła już nikomu później zaufać. Prędko została zaadoptowana przez rodzinę Noure, którzy mieli już dwójkę swoich, nastoletnich dzieci. Nie traktowały one dobrze swojej nowej siostry,a ona nie bała się skopać im tyłka, przez co, krótko mówiąc, w Marsylii zbyt długo nie zabawiła. Władze postanowiły, że powinna wrócić do swojej ojczyzny, Stanów Zjednoczonych. Opuściła więc Francję, coraz bardziej zamykając się w sobie. Pod opieką psychologa próbowano, by wróciła do szkoły, lecz nigdy nie kończyło się to dobrze. Rówieśnicy nie potrafili jej zbytnio zaakceptować, a ona jak wiadomo nie stroniła się od używania fizycznej. Raz w szkole przez jej wściekłość wysiadł cały prąd, a chwilę później uznał ją Zeus. Gdy zauważyła znak błyskawicy nad swoją drogą od razu postanowiła ubiegać się wizytę w więzieniu, by porozmawiać z matką. Ta wyjawiła jej, że jej ojcem jest tak naprawdę grecki bóg. Ciężko to przyjęła, ale przecież te wszystkie zdarzenia nie mogły być przypadkiem. W bidulu zauważyła, że ludzie zwyczajnie się jej obawiają. Prawdę mówiąc, to nie poprawiło jej to humoru. Mając czternaście lat zabiła już kilkanaście potworów, które czyhały na jej życie. Nie rezygnowała z trenowania sztuk walki i parkouru. W jej szesnaste urodziny zjawił się tajemniczy mężczyzna, który wręczył jej łańcuszek z czarną fiolką. Powiedział, że kiedyś uratuje jej to życie. Nie za bardzo wiedziała, co ma z tym zrobić. W końcu uciekła z bidula, a znalazł się satyr. Powiedział, że nauczy ją walczyć, jeżeli tylko zechce. Zgodziła się, bo co miała zrobić? Chciała w końcu trochę  zrozumieć świat, w jakim żyje. Satyr nauczył ją posługiwać się specyficznym rodzajem broni - indiańskim tomahawkiem i indyjskim kukri. Dziewczyna miała trafić do obozu Półkrwi, ale się rozmyśliła. Nikt przecież nie będzie mówić jej, co ma robić. Postanowiła znaleźć własną ścieżkę - obóz Bizantyjski.

Opis charakteru: Thease należy do osób bardzo tajemniczych. Niełatwo się z nią dogadać, jest raczej zamknięta w sobie nie mówi o sobie za często. Jest przekonana o tym, że wszystko najlepiej zrobi sama, to totalna indywidualistka. Nienawidzi pracy z innymi ludźmi, to ich zazwyczaj obwinia za wszystkie niepowodzenie, które zespół spotkały. Czasami reaguje na coś zbyt gwałtownie i właściwie to ciężko przekonać ją do swojego zdania. Nie lubi sprzeciwów, to urodzona liderka. Nie boi się kogoś otwarcie obrazić, ba - robi to często, bo jest zwyczajnie szczera do bólu i nieco kłótliwa. Na niektóre ludzkie emocje jest w ogóle obojętna. Prawie nigdy nie płacze, wstydzi się łez. Gdy jest wkurzona, idzie na siłownię i wyżywa się na drążku lub uderzając pięściami w treningowy. Uważa, że nie potrzebuje ludzi - to ludzie potrzebują jej. Zazwyczaj jest trochę zimna i chłodna w stosunkach międzyludzkich. Woli od razu coś zrobić niż później się z tym bawić. Oczywiście, całkowicie preferuje spędzanie czasu na trenowaniu, chociaż niewiele już może się nauczyć. Potrafi być bardzo przebiegła i sprytna, umie sobie poradzić nawet w najgorszej sytuacji. Najczęściej czas spędza właśnie na polu treningowym. Ciężko do niej dotrzeć, nie jest dobra w rozmawianiu. Często się denerwuje.

Rodzina:

* Ilye Haverda - matka, która aktualnie siedzi w więzieniu

* Brat, którego Ilye urodziła rok po Thei, lecz podrzuciła go pod pierwszy lepszy dom

* Martwi dziadkowie

Zalety:

* Indywidualizm
* Odwaga
* Radzenie sobie z problemami
* Hart ducha
* Silna psychika

Wady:

* Tajemniczość
* Czasem brutalność
* Sarkazm
* Nadmierne denerwowanie się
* Zamykanie się w sobie

Umiejętności postaci:

Walka wręcz: Ekspert
Walka włócznią: Nieznany
Walka mieczem: Średni
Walka innym rodzajem broni (tomahawk, kukri): Zaawansowany
Logiczne myślenie: Średni
Panowanie nad gniewem: Podstawowy
Strzelanie z łuku: Zaawansowany

Stan cywilny: Singielka

Znaki szczególne: Rude włosy, krzaczaste brwi

Ilość lat w obozie: Rok

Miejsce urodzenia: Salem, Stany Zjednoczone

Miejsce zamieszkania: Obóz Bizantyjski

Data urodzin: 1/11/1998

Szczegółowe informacje:

*Heteroseksualna
*Choruje na skazę białkową
* Ma ADHD

Ekwipunek:

* Kukri
* Sztylet
* Łańcuszek na ręce z tajemniczą fiolką
* Trucizna w fiolce na łańcuszku (tojad)

Ciekawostki:

* Zna się doskonale na truciznach i odtrutkach
* Mogłaby być świetnym skrytobójcą
* Uprawia parkour
* Zna dużo sztuk walki
* Jej ulubiona książka to ''Studnia i wahadło'' Edgara Allana Poego
* Słucha przede wszystkim rocka
* Bardzo lubi jastrzębie
* Często ma senne koszmary
* Nie ma talentu muzycznego
* Nienawidzi mieczy
* Bała się kiedyś utopienia
* Lubi siedzieć w ciemnym pokoju ze świeczką przed sobą
* Wydaje się, że skrywa w istocie całkiem więcej tajemnic, niż jest to powszechnie wiadomo...

Piosenka pasująca do postaci:

Skillet- Comatose - http://www.youtube.com/watch?v=CkFr9ADYPnc

Starset - My demons - http://www.youtube.com/watch?v=LSvOTw8UH6s

Breaking Benjamin - Breath - http://www.youtube.com/watch?v=mCYfw2CyUdA